Pan Kracik przez kilkanaście lat nie potrafił podpisać umowy z krakowskim MPK. Dopłacał natomiast po dziwnych przetargach firmie MatBus do przewozu.W wyniku tych działań nie było w Niepołmicach żadnej konkurencji dla tej firmy.
Krótki cytat z listu mieszkańca Niepołomic " My – pasażerowie mikrobusów, przepełnionych ponad granice dopuszczalne prawem, w których nie ma czym oddychać, niewygodnie się siedzi (o ile załapie się na miejsce), a dramatem jest stać 1-1,5 godz. jazdy. I tak cierpimy wiele lat. "
Tutaj pełny tekst na ten temat.
Niepołomicki horror komunikacyjny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz